Ugotowana moczarka

Upały nie były łaskawe dla moczarki, niestety kompletnie zmarniała, więc została wywalona, żeby nie psuć wody.

Poza tym zauważyłam, że jest bałagan w zbiorniku od kiedy krewetka chowa się w zwartkach. Także dokupiłam dodatkowe dwie, chyba nieco odważniejsze, bo juz trochę buszowały po drewnie.


Jak widać bojownik był bardzo zainteresowany, ale dostał solidną szklarkową kolację, więc mimo że nie spał, nie upolował żadnej krewetki przy wpuszczaniu. Możliwe, że jest za wolny.

Nowa roślinka: Alternanthera Colorata. Zobaczymy, czy da radę w tym akwarium z oświetleniem, jakie jest.



Comments

Popular posts from this blog